W ciągu dwóch tygodni w Żarach otwarto trzy sklepy z tzw. dopalaczami. - To towar dla kolekcjonerów - twierdzą sprzedawcy. - Mam 20-letniego pacjenta, który po zażyciu dopalaczy doznał udaru mózgu - alarmuje internista.
Sklep w centrum czynny jest od dwóch tygodni. - Prowadzimy sprzedaż kadzidełek zapachowych, tytoniu zapachowego, soli do kąpieli oraz tabletek w różnych kolorach, dla kolekcjonerów - mówi Tomek, właściciel sklepu. - Tabletki nie nadają się do spożycia - zastrzega.
Właściciel zapewnia, że produkty w jego sklepie, nie mają działania narkotycznego. Podobne tłumaczą sprzedawcy w pozostałych dwóch "kolekcjonerskich” punktach handlowych. Jeden z nich przygotował duże afisze i ulotki reklamowe. Króluje na nich listek marihuany.
Wśród młodzieży na deptaku nie brakuje amatorów tabletek. - Wzięłam i było fajnie, odlot, kolorowo i bujałam się dwie noce - opowiada Kaśka.
W związku z powyższą niepokojącą informacją świadczącą o realnym zagrożeniu uzależnieniem wśród młodzieży. Opcja Socjalnarodowa od Maja zainicjuje na szeroką skalę kampanię pod hasłem : "STOP ŚMIERĆ-SHOPOM" skierowaną do młodych ludzi aby ustrzec ich przed zagrożeniem jakie niosą ze soba dopalacze. Akcja będzie miała charakter społeczno-informacyjny. Chcielibyśmy zachęcić wszystkich aktywistów do wsparcia i zaangażowanie się w ta jakże potrzebna inicjatywę. Część materiałów jest dostępna za pośrednictwem wydawnictwa OSN -www.osn.pev.pl
MŁODZIEŻ PRZECIWKO DEGENERACJI
Źródło: OSN - Aktyw Lubuski
Ostatnio edytowany przez Molipo (2010-03-23 21:59:34)
Offline
Gość
Rozjebać dopalacze... Jak dzieciaki nie potrafią sobie zmotać baki, to niech w ogóle nie palą, a tym bardziej dopalaczy. Pozdrawiam