http://zielonagora.gazeta.pl/zielonagor … glika.html

Bez komentarza, kim w ogóle jest ten człowiek?

Tymczasem ten biedny klub nie potrzebuje wrogów, ale pozytywnej promocji. Zamiast hołoty manifestującej narodowe poglądy, pod szyldem Lechii powinni gromadzić się rodziny z dzieciakami.

Paranoja, kolejny Falubazowy kibic sukcesu powiązany z Antifą zapewne.

Bycie Lechii Zielona Góra demonstracyjnie antyfaszystowskim klubem, to pomysł na siebie (forma pozytywnej reklamy) i droga do uczynienia z piłki nożnej w naszym mieście sportu rodzinnego. W wiosenne soboty rodziny z dziećmi, zamiast na obżarstwo i zakupy, zapraszamy na mecze Lechii Zielona Góra!

Oczom nie wierze, a nogi same się uginają. Wydaje mi się, że obecni kibice MBKS'u nie rozkręciły antyreklamy odnośnie klubu.
Lecz po tym artykule, lewacki redaktorek nie za ciekawie potraktował kibiców, jak i klub.

Akurat Uglik nie lubi falubazu, jest  to Doktor Filozofii UZ i ciężko pajacowi coś zrobić. Czasem się pojawia na meczach Lechii i to nie  pierwszy jego artykuł oczerniający nas.